O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

piątek, 31 sierpnia 2012

bez tematu.

Boże jeśli jesteś daj mi siłę!

Chcę już czuć głód, chłód. Chce.

Jestem hippo, jestem słoniem.

czwartek, 30 sierpnia 2012

Dziwne.

To bardzo dziwne wszystko teraz. Jakby nowe. Jak gdyby świat się zmienił .
Chyba oszalałam. Tak- to chyba najbardziej trafne określenie.


Trochę się u mnie działo ostatnio ,ale jakoś nie mam ochoty o tym pisać.
Na razie na tyle mnie stać.
wracam mam nadzieję za tydzień góra dwa do głodu ćwiczeń i mojego zamkniętego świata.

Hah. Piszę tą notkę od 15 minut. Te kilka zdań. Pobijam swoje rekordy.
Idiotka.

niedziela, 19 sierpnia 2012

.

Czuję się żałośnie.
Niedziela. Caaaały dzień jedzenia. Nienawidzę go! Nienawidzę!
Siebie też nie. Ale czułam to. Czułam ,że tak będzie. Dajcie mi coś silnego na przeczyszczenie natychmiast bo zaraz nie wytrzymam. Tona niepotrzebnych śmieci. W śmietniku-żołądku. Fuj.
Muszę się przeczyścić bo zaraz zacznę wymiotować.
kanapka, rodzinny cholerny obiad, deser. Może dojdzie coś jeszcze?



Tak mamo rujnuj mi życie! Doskonale Ci idzie !!!!

 Jutro już tak jak wczoraj i dawniej. Weekend minie i będzie ok. 
Wybaczcie.

niedziela, 12 sierpnia 2012

Wariuje.

Waruje.
Muszę się ogarnąć.
1 września- 0 kcal.
30 września 50 kg.
Musi tak być bo oszaleje.
Miało być do końca sierpnia 52 kg,ale nie będzie cholera. Nie tu w domu. Nie z nimi. Nie z moją matką. 


Jestem okropna. Tłusta.

czwartek, 2 sierpnia 2012

Weź się w garść!

Jest źle.
Nie było mnie długo- wiem , przepraszam. Ale czytam wasze blogi regularnie. Przez wakacje będę tu trochę rzadziej bo nie mam dostępu do internetu cały czas.
Chodzę do pracy,a mimo to tyję!
Jestem obleśna. Ohydna. Okropna.
91 cm w tyłku. 54,5 kg. i 55,5 cm w udach.
Zapadam się pod ziemię.
Jeszcze 2 tygodnie pracy i biorę się za siebie.
Będę biegać codziennie i skakać na skakance.
Kupiłam ostatnio wagę elektroniczną i skakankę. A od września już w ogóle będę chudła! Obiecuje!
Postanowienie: 52 kg do końca sierpnia.
Uda się? Oby.
Rzygaj sobą,jesteś okropna!