O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

czwartek, 15 listopada 2012

Czwartek/ wywiadówka.

Czy kolejne dni też będą tak wyglądać? chciałabym w końcu napisać : "Cześć, dzisiejszy dzień minął mi na prawdę fajnie " Czekam na ten dzień z zniecierpliwieniem.
Czowiek wstaje rano i już wie,że dzień jest do niczego. Co mną rządzi? Jak to się nazywa? I dlaczego to nie odchodzi do cholery.
Boli mnie to ,że swoim zachowaniem ranię bliskich. Nie odzywam się , nie reaguję. Ale nie wiem- coś mnie blokuję.
28 listopada proszę Cię bądź już jutro. Każdy dzień zaczynany z żyletką w dłoni bądź garścią tabletek , które potencjalnie mają mnie zabić. Ale wtedy lądują w toalecie.  Co dzień powtarzam sobie:  "jeszcze tylko trochę, jeszcze trochę. Wytrzymam to. "

Wróciłam dziś z zajęć śpiewu bardzo późno. Ale już od drzwi słyszałam zarzuty : "Co to są za oceny, popraw je jak najszybciej. ". Droga mamo - apeluję do Ciebie,że nie poprawię tych ocen bo mam problemy z koncentracją i choćbym stanęła na głowie Twoja perfekcyjna córka nie będzie już perfekcyjna.

Może bardziej przyjazna sprawa:

Zjedzone :
łyżeczka twarogu chudego z czosnkiem 9
jogurt owocowy 113
kawa czarna bez cukru 2
kawa czarna bez cukru 2
jogurt owocowy 113
zupa pomidorowa z paczki ok. 100
herbata

zrobione
110 przysiadów
150 pałacyków
50 sklonow w bok
krzesełko
dużoo rozciagania.


W mojej szafie do dziś leżała czekolada i merci - całe pudełeczko , dostałam te słodkości od 2 kumpli, którym napisałam po 2 prace. Nie chciałam pieniędzy. Oczywiście nie tknęłam tego. normalnie 2 tygodnie temu zjadłabym to ,ale teraz nie ma o tym mowy. Merci rozdzieliłam pomiędzy mamę i tatę, a czekoladę dałam koleżance w szkole.  


chciałabym ,aby jutro był lepszy dzień.

3 komentarze:

  1. wszyscy by chcieli ale trzeba wiezyc w jutro a jezeli jutro okaze sie kolejnym jutrem to z pewnościa niebawem nadejdzie to właściwe ;) podziwiam cie za ilosc przysiadow ejstes niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  2. brawo za to, że nie zjadłaś tych słodkości, tylko je oddałaś.
    musisz uwierzyć, że to jutro będzie ten dzień. jeśli będzie zakładała że ciągle będzie tak samo to nigdy Ci nie wyjdzie.
    ilość ćwiczeń i bilans.. super! Oby tak dalej. trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, też śpiewasz ? :) Bo jeśli mówimy o tym samym mieście to może i do tej samej nauczycielki lub szkoły chodziłyśmy (bo ja już skończyłam lekcje) ? :)
    Pozdrawiam ciepło ! Uśmiechnij się - podobno za tymi paskudnymi chmurami jest słońce :)

    OdpowiedzUsuń