A co ja zrobiłam w pierwszy dzień nowego miesiąca? Zjadłam rano jabłko i poszłam wymiotować , bo wydawało mi się ,że będzie mi tam zalegać całe wieki i przede wszystkim przytyje.
Ale to absurd! wiadomo,że tak by nie było. Co się dzieje? Nie wiem.
A dziś. Brak słów. Ale przynajmniej nie wymiotowałam.
2 ciastka zbożowe, kanapka, jajecznica, i coś tam jeszcze a'la ciastko. Jezu..

Byłam dziś w aptece. Pokusa ,by kupić przeczyszczające proszki była wielka. Dziś ich nie kupiłam. Ale jutro?
W szkole sobie nie radzę. To tyle na dziś.
dziękuje, to miłe równiez dodam ;) pewnie zasluguje na chłoste tymi słowami ktore właśnie psize ale czasami zazdroszcze wymiotującym dziewczynom, sama nie potrafie nie jestem w stanie nie chce nawet probowac ale chyba kazdy czasami ma chęć wyrzucic to co w siebie nawpychal
OdpowiedzUsuńŹle się z Tobą dzieje kochana. Ten wpis mnie przeraził, z jednej strony cieszę się, że nie wpadłam w takie gówno, z drugiej mam w sobie tyle empatii, aby Ci szczerze i głęboko współczuć. Prawie nic nie jesz i jeszcze tym wymiotujesz...
OdpowiedzUsuńPiszesz, że zjadłaś dużo, a to przecież nieprawda. Nawet jak masz gorszy dzień to jesz malutko.
OdpowiedzUsuńDobrze, że wyszłaś ze znajomymi.
Ale martwi mnie to, że zwymiotowałaś jabłko.
Szkoda,że zwymiotowałaś.
OdpowiedzUsuńNo,ale nie martw się. Będzie dobrze,kochana :*
Trzymaj się chudo <3
Też czasami mam takie schizy, że przytyję od jednego niezwróconego jabłka. Sama przez długi długi czas wymiotowałam aż w końcu poleciała mi krew... To nie jest dobre. Wolę już się głodzić niż obżerać (albo nawet nie) i wymiotować...
OdpowiedzUsuńChudnij, trzymam kciuki ;*
jesteśmy podobne w wzroście i wadze,ale jesteś w lepszej sytuacji bo u mnie z motywacją od dłuuugiego czasu fatalnie.;)
OdpowiedzUsuńdieta głodówkowa to nie najlepsze rozwiązanie zamiasr ciastek jedz warzywa, bialka, weglowodany złozone i troche owocow bo inaczej to nie ma sensu...
OdpowiedzUsuńJa wiem kiedy i na jakich produktach chudnę.. Taka dieta daje mi poczucie kontroli. I chudne. Nie ważne ,że nie ma to sensu
UsuńTrzymaj się piękna :)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, większość z nas także miewa wielkie załamania. Jakie środki na przeczyszczenie stosowałaś?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zwracałaś jedzenie, jednak rozumiem pokusę. Mam nadzieję, że nie będziesz tego robić zbyt często.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie zjadłaś za dużo i nie masz wielkiego powodu do zmartwień!
dasz radę! trzymaj sie, i oby ze szkołą się polepszyło!
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam, że wymiotuję mimo tego, że nie zjadłam dużo. Ale staraj się tego nie robić... powodzenia!
OdpowiedzUsuń