O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

czwartek, 6 września 2012

...

Dziś.? Dziś jest nijak. Ni to dobrze,ni to źle. Wszystko mi dziś jedno.

Dziś dużo jedzenia . Tak mi się wydaje. 2 łyżeczki serka naturalnego, cienka rurka "tago", szklanka zupy pomidorowej, pół bułki ciemnej z ziarnami i 2 jabłka. Myślę jednak ,że nie przekroczyłam 500 kcal.
Myślę bardzo poważnie,by zrobić sobie jutro taką głodówkę. Albo coś.. Nie wiem. Nie wiem czy mi to wyjdzie. W sobotę też mogłabym taką urządzić ,ale w niedziele niestety będzie to szok kiedy będę zmuszona zjeść obiad. A na pewno tak będzie bo od niedzielnego obiadu w życiu się nie wymigam. Nie wiem, nie wiem. Myśle. Bardzo intensywnie.

2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcie zamieściłaś!
    Nie zjadłaś za dużo. Ja dzisiaj zjadłam trochę więcej.
    Co do głodówki, to dobrze to przemyśl. Sama nie wiem, czy jest godna polecenia. Raz na jakiś czas można, ale nie da nie wiadomo jakich rezultatów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rób głodówek,bo to bez sensu, lepiej jeść w miarę stałą ilość kalorii- mniejsze ryzyko napadu no i jak zjesz ten niedzielny obiad to organizm po 2 dniach głodówki nie zmagazynuje go...

    OdpowiedzUsuń