O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

środa, 26 września 2012

Bolesny upadek.

Koszmarny dzień.

Obudziłam się dziś o 6.15. I już nie spałam . A przecież mogłabym bo szkołę mam na miejscu,a lekcję zaczynam o 8.10. Spałam łącznie może z 2 godziny.

Włączyłam komputer, winamp, poszłam zrobić herbatę. Wróciłam do pokoju , usiadłam na łóżku i siedziałam. Z dobrą godzinę nic nie robiąc , patrząc w jeden punkt ze szklanką herbaty. Przeczuwałam ,że ten dzień nie będzie piękny. Byłam bardzo zestresowana , ponieważ dziś mój pierwszy dzień w szkole po chorobie.
Wychodziłam z domu i.. to było bardzo dziwne. Miałam wrażenie ,że ktoś za mną stoi. Czułam czyjąś obecność. Zbiegałam po schodach bo miałam wrażenie ,że ktoś za mną idzie i spadłam z nich.
Jezuu. Ten ból. Dobrze, że upadłam głową na plecak więc teraz boli trochę mniej .

Ale.. Moje kolana , biodra i łokcie są w siniakach. W dodatku coś przeskoczyło mi w kolanie i boli.
Od dzisiejszego dnia nienawidzę mieszkać w bloku.

Po wejściu do szkoły czułam się bardzo dziwnie. Czułam,że wszyscy na mnie patrzą ,jakbym była nowa.

Dzień bez ćwiczeń uważam za dzień dla siebie stracony.
A więc co dziś? Identycznie jak wczoraj:

ś: -
2ś: -
o: 3 naleśniki z jabłkami mniej więcej takiej wielkości jak wczoraj .
p: -
k: -

Ten dzień był trudny. Musiałam napisać sprawdzian z obsługi konsumenta. Ale jak to zrobić kiedy w głowie ciągle myśli o jedzeniu . Wkurza mnie to, irytuje.

Przełożyli mi połowinki na 10 listopada. 2 tygodnie mniej , by wyglądać tam dobrze. W życiu bym tam nie poszła gdyby nie to ,że muszę zaśpiewać. Eh.
A jutro . .Tylko 4 lekcje. Całe szczęście.

2 komentarze:

  1. Kiedy będziesz znała wyniki sprawdzianu z obsługi konsumenta? Byłaś bardzo nie wyspana. Wtedy bardzo trudno się skupić na czymkolwiek.

    Na schodach musiałaś się bardzo wystraszyć. Mocno się poobijałaś. Mam nadzieję, że to tylko stłuczenia i że nie będzie niczego poważniejszego.

    Trzymaj się :* i kuruj siniaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam niedawno wypadek i cała jestem w siniakach :(

    Do połowinek jest jeszcze trochę czasu, możesz schudnąć parę kilogramów. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń