O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

poniedziałek, 17 września 2012

68.

Dziś wstałam. I nie miałam siły. Nie mogłam podnieść się z łóżka. Dlaczego? Nie potrafie tego wyjaśnić logicznie- nie wiem.

Jakaś choroba mnie rozkłada. Chodzę zakatarzona i mam gorączkę. Ale w szkole byłam.

Wczoraj ćwiczyłam trochę i za dużo nie zjadłam. A dziś? Drożdżówka i szklanka kaszki mannej. Lepsze to niż tłusta jajecznica mojego taty. Miałam taki wybór.
Jutro idę do ginekologa. Dowiem się jak bardzo rozwaliłam sobie układ hormonalny łykając wtedy te wuchtę tabletek. Bo jak sie okazało po wyjściu ze szpitala- połknęłam całe opakowanie moich tabletek hormonalnych i jeszcze płyn ten taki do szczepionek ze sterydami. i wiele,wiele innych.  Ale ja tego nie pamiętam. Koszmar.

69 dni do połowinek. A ja nadal jestem gruba.

Wybaczcie,że dziś tak krótko ,ale jakoś nie mam dziś weny.

3 komentarze:

  1. mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki, daj znać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać jak było u lekarza. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, jak piszesz.
    Przez 69 dni schudniesz - musisz tylko tego chcieć i się na tym skoncentrować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że u lekarza nie będzie źle i że nie dowiesz się niczego przykrego. Napisz potem, jak było.
    3maj się :)

    OdpowiedzUsuń