O mnie

Moje zdjęcie
Głównie walczę ze sobą. Czasem o siebie. Kilogramów dużo , za dużo.

środa, 19 grudnia 2012

76


Angina. Matko. Chciałam iść tylko do laryngologa a tu babka mi mówi że angine mam. no nic. 10 dni antybiotyku' zapchane ucho od tygodnia. Jest świetnie.zjadłam dziś 2 maleńkie kromki razowca, jabłko, miseczka zupy kapuścianej i jabłko nr 2. Jestem padnięta dziś tylko tyle. A możę jeszcze powiem, że byłam dziś u psychologa, i umówiłam się w końcu do psychiatry. 4 luty. Długo. Ale to nic. Może dożyje tej daty. Chudego ;*


7 komentarzy:

  1. psycholog nawet czasem pomaga
    + pięknhy bilans<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Do psychiatry, chcesz leki brać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku tak Ci współczuje, zdrowiej kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. psycholog, psychiatra... sama się czasem zastanawiam czy nie powinnam tam pójść by ułatwić i uszczęśliwić sobie życia. a z drugiej strony czuję się tak beznadziejnie zwykła i twierdzę, że nie mam po co. albo tak bardzo nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedna. Zdrowiej jak najszybciej. I dbaj o siebie. Nigdy nie miałam anginy.

    Zjadłaś dzisiaj same odchudzające rzeczy. I to jeszcze w malutkiej ilości. Też chętnie zjadłabym taką zupę kapuścianą.

    Kolejka na luty do lekarza to w sumie długo i niedługo. Zdarzają się dłuższe kolejki. Mam nadzieję, że od teraz będzie tylko lepiej. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykro mi, że jesteś teraz taka chora :( Kuruj się i zdrowiej nam!

    Dobrze, że jednak pójdziesz do psychiatry. Trochę musisz poczekać, ale czas i tak upłynie, a może ta wizyta okaże się dla Ciebie owocna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przybij pione tez jestem chora;/ jakies cholerstwo chyba ppanuje ;/... a bilansu pozazdroscic naprawde! oby ta dalej, i zdorwiej ładnie do sylwestra;*

    OdpowiedzUsuń